Wyniki lotto nigdy nie pojawiają się „na żywo”, a w każdym razie takowe nie mogą być uznane jeszcze za wiążące. Warto zajrzeć za kulisy losowań, aby zrozumieć, skąd biorą się opóźnienia, a przy okazji obalić parę niedorzecznych teorii spiskowych.
Od losowania po weryfikację
Wyniki lotto są zawsze weryfikowane. Nie ma znaczenia, o jaką loterię chodzi – każde losowanie jest w pewien sposób monitorowane. Mało tego – jeśli dana gra liczbowa odbywa się jedynie wirtualnie, a więc za jej wyniki odpowiada generator liczb pseudolosowych, to taki program też jest monitorowany i wyniki pracy algorytmu również są weryfikowane.
Losowanie, które można obejrzeć na żywo w internecie lub w telewizji, jest tylko samym aktem wyboru kul. Później następuje jeszcze zatwierdzenie protokołu losowania, w którym stwierdza się, że cała procedura przebiegła zgodnie z regulaminem danej gry. To ważne, ponieważ losowanie na żywo można teoretycznie przerwać lub nawet unieważnić, jeśli nie ma pewności, że było ono uczciwe. Dopiero zweryfikowane wyniki lotto są publikowane w oficjalnych systemach organizatorów loterii, skąd mogą być powielone w innych źródłach.
Ile czasu trwa opracowanie wyników?
W przypadku loterii narodowych sprawa jest dość prosta, ponieważ losowanie odbywa się o konkretnej godzinie, wyniki są weryfikowane na miejscu i po 5-15 minutach zatwierdzane protokołem. Można je wtedy opublikować. Trochę inaczej sprawa wygląda, jeśli loteria odbywa się w wielu krajach albo tak, jak w przypadku loterii amerykańskich, w wielu stanach.
Euro Jackpot na przykład ma losowania realizowane w Helsinkach, ale dodatkowo sprawdzane między innymi w Niemczech. Loterie amerykańskie mają jeszcze bardziej skomplikowane procedury, ale zwykle w około kwadrans po losowaniu wyniki trafiają do publikacji.
Wyniki lotto są ustawione!
Procedura weryfikacji losowań i wyników ma zapobiegać nadużyciom i błędom. Oczywiście – można sobie wyobrazić, że członkowie komisji dostają kasę za milczenie i przepuszczają wyniki, ale pomyśl: gdyby losowania były ustawione, a wyniki lotto można przewidzieć, to przecież sami zgarnialiby znacznie większe pieniądze grając przez słupy. Nic takiego się nie dzieje, a to, że ktoś przez 40 lat nie trafił szóstki… no cóż, nawet przy 3 losowaniach w tygodniu daje to tylko 600 losowań z okładem, a prawdopodobieństwo z najbardziej sprzyjającego polskiego Lotto to 1:14 milionów. Żaden to dowód na ustawienie wyników – raczej na to, że ustawić się ich nie da.
