Hipoteza „naganiania” – system lotto #2

system lotto

Prosta sprawa: ponieważ do tej pory najczęściej wypada liczba 27, to pozostałe muszą zebrać się w sobie i nadgonić. I dlatego na 27 już nie ma co stawiać. Nie należy jej w ogóle skreślać w zakładach. Opisujemy kolejny system lotto.

Przyczyna: konieczność uporządkowania wszechświata

Gdyby wszystkie liczby wypadały równie często, na jaką to konieczność zresztą wskazuje matematyka, to świat byłby zdecydowanie bardziej poukładany. Poza tym wtedy gra byłaby zgodna z rozkładem prawdopodobieństwa i wszyscy mieliby pewność, że losowania są zupełnie niezakłócone. Dążmy więc do większego porządku i skreślajmy liczby, które występują rzadziej!

System lotto #2. Wady założeń

Podstawowe założenia są dwa – oba zresztą nieprawdopodobne. Przede wszystkim zakładamy, że kule nie tylko „chcą” wypadać lub nie, to jeszcze „wiedzą”, że muszą to robić częściej albo rzadziej. No bo żeby nadgonić, trzeba mieć przede wszystkim świadomość, że dąży się do określonego wyniku, a po drugie, trzeba wiedzieć, jak się wypada na tle innych. Szczerze? Mam poważne wątpliwości, czy jakiekolwiek kule do gry lotto mogą wykazywać świadomość. A nawet, gdybyśmy założyli, że tak, to pozostaje jeszcze jeden problem: entropia, czyli miara nieuporządkowania. W każdym układzie nieuporządkowanie rośnie, a jeśli wydaje się, że jest inaczej, to jest to wyłącznie wina źle dobranego układu odniesienia. A więc nawet gdyby kule wiedziały, co powinny zrobić, to fizycznie nie byłyby w stanie… No dobrze, zabrnąłem w rejony tak absurdalne, że aż trudno się w nich poruszać.

Wady systemu

I znów – załóżmy, że założenia systemu jednak są prawdziwe i liczby nadganiają niedociągnięcia. Skoro więc 27 wypada często, to radzę skreślać rzadko wypadające 9, 16 i 48. Po pewnym czasie jednak, jak już te kule do gry lotto nadrobią zaległości, to same wysuną się na prowadzenie, albo też wyniki się wyrównają. I co wtedy? W najlepszym stanie osiągniemy idealną równowagę, zawsze wszystkie liczby będą wypadały z dokładnie takim samym prawdopodobieństwem. W gorszym – lider tabeli się zmieni. W obu przypadkach można wziąć system, wyrzucić i o nim zapomnieć. Trzeba by mu nadać datę ważności, czas, po jakim już 27 nie będzie złośliwie wyprzedzało innych liczb. A może ten system już jest zły? Bo 27 wypada najczęściej w ostatnim miesiącu, ale już nie w roku ani w dziesięciu latach? To jaki okres należałoby brać pod uwagę? Tego też system nie precyzuje.

OK