Czy chybił trafił w ogóle można nazwać systemem? A jeśli tak, to czy taki system może zwiększyć szanse na wygraną? Może w ogóle najlepiej nie typować żadnych liczb, tylko zostawić to zadanie komputerowi? Kto wie, może komputer też ma wpływ na to, co dzieje się w bębnie maszyny losującej…
Lottomaty w żaden sposób nie są związane z maszyną losującą. Ta jest tylko mechaniczną zabawką, aczkolwiek dość precyzyjną. Od razu więc warto powiedzieć, że nie ma żadnej możliwości, aby komputer przewidział zwycięski zestaw. Nie ma co na to liczyć – maszyna losująca zresztą nawet nie jest podpięta do sieci, więc nie może się komunikować z lottomatami. Na spisek więc nie ma co liczyć. Ale może warto na statystykę?
Niezależnie od tego, jaki zestaw liczb skreślisz w Lotto, masz dokładnie takie same szanse na wygraną. Możesz się zżymać, ale naprawdę maszyna ma gdzieś Twoje szczęśliwe liczby czy to, jak będą one wyglądały na kuponie, tak samo, jak i to, że ostatnio niektóre kule wygrywające w obecnym losowaniu wpadły 3 razy z rzędu.
Ale jest jeden atut chybił-trafił. Otóż gdyby maszyna wydała niecałe 14 milionów kuponów z wylosowanymi numerami, to te nie musiałyby się powtórzyć. Jeśli się ten losowy system zaburzy i nagle wszyscy zaczną sobie skreślać taki sam zestaw, to wprawdzie szanse na główną wygraną się nie zwiększą, ale już na to, że w razie trafienia trzeba się będzie podzielić – owszem. Maszyna, która wykorzystuje liczby pseudolosowe (tak, pseudolosowe, ponieważ program je oblicza), zwiększa szanse na to, że nie trzeba się będzie szóstką podzielić.
Na chybił-trafił najskuteczniej by się grało, gdyby w ogóle nie można było skreślać własnych liczb. Wtedy nikt nie zaburzałby swoimi typowaniami losowego rozkładu. Tak oczywiście nie jest: o ile bowiem losowania są naprawdę przypadkowe, to już o skreśleniach tego nie można powiedzieć. Chybił-trafił jest więc systemem o tyle korzystnym, że pozwala ustrzec się przed wpadnięciem w pewne schematy, z których może korzystać również ktoś inny. Na tym jednak się przewaga tego systemu kończy.
Warto dodać, że jeśli ktoś sobie nawet w Excelu wygeneruje zestaw liczb losowych do skreślenia, to będzie to tak samo skuteczne, jak zakład na chybił-trafił z maszyny.